W Niemczech rozpoczęły się mistrzostwa Europy w pool-bilardzie i już w podczas rozgrywania pierwszej odmiany miłą niespodziankę sprawił nam Tomasz Kapłan. Dzisiaj ok godziny 21 w finale 14.1 spotka się z Fabio Petronim z Włoch
Reszta polskiej ekipy nie zaliczy początku tych mistrzostw do udanych Mariusz Skoneczny i Karol Skowerski nie wygrali meczu, Radosław Babica walczy przez chwilę, jednak nie był w stanie dotrzeć do rundy pucharowej.
Warto dodać, że tak jak w inne odmiany można mieć duże zastrzeżenia co do obsady i przez to wartości sportowej tytułu, tak w 14.1 jest cała czołówka Europy plus każdy kto chce się wybić. Ortmann, Cohen, See to może nie być czołówka gier rotacyjnych w tym momencie, ale ich wiedza jest na tyle duża, że w każdym turnieju trzeba się z nimi liczyć.
To, że Tomek gra w finale właśnie w 14.1 należy mu się jak największy szacunek. Przeciwnikiem osoba, która w przeszłości stawała już na drodze polskiej myśli czternastkowej pokonując w meczu o medal (?) Adama Ewalda. Miejmy nadzieję, że tym razem Fabio Petroni nie przeszkodzi przed zdobyciem złota.
http://epconline.eu/
sobota, 26 marca 2011
środa, 23 marca 2011
2 kolejka drugiej ligi
Za nami druga kolejka drugiej ligi..Czas na krótkie podsumowanie wyników.
Zaczynając od grupy Pomorskiej.
Spora niespodzianka w Sopocie, gdzie Fundacja dwukrotnie przegrała z Maximusem Bydgoszcz, niepopisały się dwie największe gwiazdy Sopocian, Tomasz Młodziński i Witold Godlewski nie wygrali ani razu. Po dwóch remisach w Gdynii jest to kolejny dobry wynik dla Bydgoszczy, która w następnej kolejce podejmować będzie u siebie beniaminka z Gdańska i na pewno liczyć będzie na dwa zwycięstwa.
Liderem pozostaje pierwsza drużyna Greena, która zagościła u drugiej potęgi tej grupy, młodej drużyny Tczewskiej Arkadii. Trudne miejscowe stoły nie ;powstrzymały jednak przyjezdnych z Trójmiasta, którzy wywalczyli 4 punkty nie potrafiąc sobie poradzić jedynie z Patrykiem Statkiewiczem. Patryk ograł zarówno Łukasza Korsaka jak i Jarosława Borysa. Wystarczyło to jednak Arkadii tylko do jednego remisu, gdyż ich do tej pory mocne punkty jak Krzysztof Wodecki ( dwie porażki ) czy Mateusz Sząszor ( zwycięstwo, porażka ) nie byli w stanie zapewnić zwycięstw.
Z drugiej strony w szeregach Greena niepokonani pozostają wciąż Robert Lech i Krzysztof Trybała. Marcin Świgoń, Łukasz Korsak oraz Jarosław Borys solidarnie dzierżą po jednej porażce.
Miłą niespodzianką zakończył się natomiast mecz w Gdańsku, gdzie druga drużyna Green Clubu podejmowała 8 Bilę Gdynia. Sympatia publiczności zawsze skierowana jest w stronę 'underdoga' i tym razem rzesze kibiców mogły być zadowolone z pierwszego remisu młodych duchem zawodników beniaminka z Greena. Brawa za historyczny wynik należą się Piotrowi Sugalskiemu oraz Andrzejowi Pakule, których zwycięstwa złożyły się na ten remis. W rewanżu wygrana Pawła Sugalskiego nie została poparta innymi wynikami i zakończyło się wszystko 2-2 1-3.
8 Bila Gdynia to zaś najbardziej doświadczony przez los zespół w 2 lidze, tuż po pierwszej kolejce okazało się, że z gry rezygnują ich zeszłoroczne podpory w tym kapitan Tomasz Wendicki. Brak Pawła Kapczyńskiego oraz Remigiusza Warpasa czyni tę ligę uboższą. Nieważne który zespół wygra tę grupę nie będzie mógł być w pełni zadowolony z wyniku, gdyż nie zdetronizuje poprzedniego zwycięzcy. Klub w Gdynii może zaś pożałować odejścia osób wokół których kręciła się cała sportowa zabawa, jeśli nie wykształcą się nowi liderzy szybko klub z Gdyni może zniknąć ze sportowej mapy bilarda. A byłaby szkoda, chociażby za przywrócenie do sportu po latach niebytu wspomnianych Tomasza Wendickiego, Remigiusza Warpasa czy Tomasza Butowskiego należą się podziękowania.
Grupa 2
W spotkaniu faworytów podział punktów. Najpierw wysokie zwycięstwo Hadesu 4-0 i odpowiedź Zakręconej 3-1. Po małej rewolucji kadrowej w Hadesie wydawało się, że po latach to Zakręcona Bila odzyska prym w mieście, jednak młodzi zdolni udowadniają, że potrafią walczyć.
Grupa 3
Przełożone mecze Elidy i ciężko coś napisać o tej grupie. Liderem w chwili obecnej klub Marka Kucisza 54 Łomża.
Grupa 4
Zaskakująco słaba postawa Bilard Studia Warszawa w meczu z Końskimi. Zaledwie jeden remis słabo wróży faworytom grupy. Daniel Sęk i spółka walczą o kolejny tryumf w grupie, miejmy nadzieje, że jeśli i tym razem się uda, to zawodnicy pojawią się na barażach.
Grupa 5
Bez porażki Baribal Lubin i Sezam Wrocław, inny wynik niż awans Sezamu byłby mega sensacją, jednak młodzi zawodnicy z Lubina mogą namieszać. Spokojnie wypada czekać na pojedynek między nimi.
Grupa 6
Jedna z ciekawszych grup, w których naprawdę ciężko wytypować faworyta do zwycięstwa na koniec. Karambol Chorzów mogą zaboleć te walkovery...
Grupa 7
Warto wspomnieć o breaku 100 pkt w wykonaniu Bartłomieja Wilka z Portera Częstochowa, wyniki w tę grę zaczynają świadczyć o rozwoju bilarda w Polsce, to już nie tylko czołowa 300, która wędruje po turniejach po kraju, a również osoby pasjonacko grające w bilard, bliżej nieznane na forum ogólnopolskim mają na tyle wiedzy i umiejętności by popisać się breakiem 100+. Brawo!
O awans walczyć będą Kolier Kielce i Break Club Kraków, które gubią pojedyńcze punkty jednak to mecz pomiędzy zainteresowanymi powinien decydować o tej grupie.
Grupa 8
Tu widoczna jest dominacja Bili Tarnów i tak powinno pozostać do końca.
Następna kolejka już 2 kwietnia i zobaczymy kto się będzie śmiał po Prima Aprilisie :-)
Zaczynając od grupy Pomorskiej.
Spora niespodzianka w Sopocie, gdzie Fundacja dwukrotnie przegrała z Maximusem Bydgoszcz, niepopisały się dwie największe gwiazdy Sopocian, Tomasz Młodziński i Witold Godlewski nie wygrali ani razu. Po dwóch remisach w Gdynii jest to kolejny dobry wynik dla Bydgoszczy, która w następnej kolejce podejmować będzie u siebie beniaminka z Gdańska i na pewno liczyć będzie na dwa zwycięstwa.
Liderem pozostaje pierwsza drużyna Greena, która zagościła u drugiej potęgi tej grupy, młodej drużyny Tczewskiej Arkadii. Trudne miejscowe stoły nie ;powstrzymały jednak przyjezdnych z Trójmiasta, którzy wywalczyli 4 punkty nie potrafiąc sobie poradzić jedynie z Patrykiem Statkiewiczem. Patryk ograł zarówno Łukasza Korsaka jak i Jarosława Borysa. Wystarczyło to jednak Arkadii tylko do jednego remisu, gdyż ich do tej pory mocne punkty jak Krzysztof Wodecki ( dwie porażki ) czy Mateusz Sząszor ( zwycięstwo, porażka ) nie byli w stanie zapewnić zwycięstw.
Z drugiej strony w szeregach Greena niepokonani pozostają wciąż Robert Lech i Krzysztof Trybała. Marcin Świgoń, Łukasz Korsak oraz Jarosław Borys solidarnie dzierżą po jednej porażce.
Miłą niespodzianką zakończył się natomiast mecz w Gdańsku, gdzie druga drużyna Green Clubu podejmowała 8 Bilę Gdynia. Sympatia publiczności zawsze skierowana jest w stronę 'underdoga' i tym razem rzesze kibiców mogły być zadowolone z pierwszego remisu młodych duchem zawodników beniaminka z Greena. Brawa za historyczny wynik należą się Piotrowi Sugalskiemu oraz Andrzejowi Pakule, których zwycięstwa złożyły się na ten remis. W rewanżu wygrana Pawła Sugalskiego nie została poparta innymi wynikami i zakończyło się wszystko 2-2 1-3.
8 Bila Gdynia to zaś najbardziej doświadczony przez los zespół w 2 lidze, tuż po pierwszej kolejce okazało się, że z gry rezygnują ich zeszłoroczne podpory w tym kapitan Tomasz Wendicki. Brak Pawła Kapczyńskiego oraz Remigiusza Warpasa czyni tę ligę uboższą. Nieważne który zespół wygra tę grupę nie będzie mógł być w pełni zadowolony z wyniku, gdyż nie zdetronizuje poprzedniego zwycięzcy. Klub w Gdynii może zaś pożałować odejścia osób wokół których kręciła się cała sportowa zabawa, jeśli nie wykształcą się nowi liderzy szybko klub z Gdyni może zniknąć ze sportowej mapy bilarda. A byłaby szkoda, chociażby za przywrócenie do sportu po latach niebytu wspomnianych Tomasza Wendickiego, Remigiusza Warpasa czy Tomasza Butowskiego należą się podziękowania.
| Fundacja Trefl Sopot - Maximus Bydgoszcz | ||||
| I mecz | 1:3 | |||
| Lewandowski Michał | - | Luliński Igor | 10:3 | 8-bil |
| Bradtke Patryk | - | Banasiak Artur | 5:10 | 9-bil |
| Młodziński Tomasz | - | Chełminiak Rafał | 7:10 | 10-bil |
| Godlewski Witold | - | Rogóż Łukasz | 77:100 | 14/1 |
| II mecz | 0:4 | |||
| Młodziński Tomasz | - | Dąbrowski Marcin | 8:10 | 8-bil |
| Lewandowski Michał | - | Luliński Michał | 8:10 | 9-bil |
| Bradtke Patryk | - | Chełminiak Rafał | 3:10 | 10-bil |
| Godlewski Witold | - | Rogóż Łukasz | 53:100 | 14/1 |
| Green Club II Gdańsk - 8 Bila Gdynia | ||||
| I mecz | 2:2 | |||
| Sugalski Piotr | - | Żalikowski Marcin | 10-5 | 8-bil |
| Krause Andrzej | - | Zalewski Paweł | 6-10 | 9-bil |
| Pakuła Andrzej | - | Korenkiewicz Tomasz | 10-7 | 10-bil |
| Sugalski Paweł | - | Filipiak Adrian | 49-100 | 14/1 |
| II mecz | 1:3 | |||
| Sugalski Paweł | - | Żalikowski Marcin | 10-9 | 8-bil |
| Krause Andrzej | - | Butowski Tomasz | 6-10 | 9-bil |
| Pakuła Andrzej | - | Zalewski Paweł | 3-10 | 10-bil |
| Ehlert Krzysztof | - | Filipiak Adrian | 67-100 | 14/1 |
| Arkadia Tczew - Green Club Pool-bilard.pl Gdańsk | ||||
| I mecz | 2:2 | |||
| Mateusz Sząszor | - | Marcin Świgoń | 10:6 | 8-bil |
| Patryk Statkiewicz | - | Łukasz Korsak | 10:4 | 9-bil |
| Krzysztof Wodecki | - | Jarosław Borys | 4:10 | 10-bil |
| Michał Stojałowski | - | Krzysztof Trybałą | 44:100 | 14/1 |
| II mecz | 1:3 | |||
| Mateusz Sząszor | - | Marcin Świgoń | 7:10 | 8-bil |
| Michał Stojałowski | - | Robert Lech | 3:10 | 9-bil |
| Patryk Statkiewicz | - | Jarosław Borys | 10:7 | 10-bil |
| Krzysztof Wodecki | - | Krzysztof Trybałą | 75:100 | 14/1 |
| Tabela - Grupa 1 | ||||||
| Poz. | Drużyna | Mecze | Duże | Małe | ||
| 1 | Green Club Pool-bilard.pl Gdańsk | 4 | 10 | 13 | : | 3 |
| 2 | Maximus Bydgoszcz | 4 | 8 | 11 | : | 5 |
| 3 | 8 Bila Gdynia | 4 | 6 | 9 | : | 7 |
| 4 | Arkadia Tczew | 4 | 3 | 7 | : | 9 |
| 5 | Fundacja Trefl Sopot | 4 | 2 | 5 | : | 11 |
| 6 | Green Club II Gdańsk | 4 | 1 | 3 | : | 13 |
Grupa 2
W spotkaniu faworytów podział punktów. Najpierw wysokie zwycięstwo Hadesu 4-0 i odpowiedź Zakręconej 3-1. Po małej rewolucji kadrowej w Hadesie wydawało się, że po latach to Zakręcona Bila odzyska prym w mieście, jednak młodzi zdolni udowadniają, że potrafią walczyć.
Grupa 3
Przełożone mecze Elidy i ciężko coś napisać o tej grupie. Liderem w chwili obecnej klub Marka Kucisza 54 Łomża.
Grupa 4
Zaskakująco słaba postawa Bilard Studia Warszawa w meczu z Końskimi. Zaledwie jeden remis słabo wróży faworytom grupy. Daniel Sęk i spółka walczą o kolejny tryumf w grupie, miejmy nadzieje, że jeśli i tym razem się uda, to zawodnicy pojawią się na barażach.
Grupa 5
Bez porażki Baribal Lubin i Sezam Wrocław, inny wynik niż awans Sezamu byłby mega sensacją, jednak młodzi zawodnicy z Lubina mogą namieszać. Spokojnie wypada czekać na pojedynek między nimi.
Grupa 6
Jedna z ciekawszych grup, w których naprawdę ciężko wytypować faworyta do zwycięstwa na koniec. Karambol Chorzów mogą zaboleć te walkovery...
Grupa 7
Warto wspomnieć o breaku 100 pkt w wykonaniu Bartłomieja Wilka z Portera Częstochowa, wyniki w tę grę zaczynają świadczyć o rozwoju bilarda w Polsce, to już nie tylko czołowa 300, która wędruje po turniejach po kraju, a również osoby pasjonacko grające w bilard, bliżej nieznane na forum ogólnopolskim mają na tyle wiedzy i umiejętności by popisać się breakiem 100+. Brawo!
O awans walczyć będą Kolier Kielce i Break Club Kraków, które gubią pojedyńcze punkty jednak to mecz pomiędzy zainteresowanymi powinien decydować o tej grupie.
Grupa 8
Tu widoczna jest dominacja Bili Tarnów i tak powinno pozostać do końca.
Następna kolejka już 2 kwietnia i zobaczymy kto się będzie śmiał po Prima Aprilisie :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)