środa, 13 kwietnia 2011

3 kolejka 2 ligi

Za nami 3 kolejka 2 ligi. A już za chwilę czeka nas kolejka czwarta. Oto krótkie podsumowanie zmagań w drugiej lidze i zapowiedź weekendu.
Grupa 1

Green Club Pool-Bilard.pl Gdańsk - Fundacja Trefl Sopot 2-2 3-1

Słabsza postawa w poprzedniej kolejce graczy z Sopotu zamydliła trochę oczy liderowi z Greena. Dwa zwycięstwa Witolda Godlewskiego nad Krzysztofem Trybała oraz jedno Tomka Młodzińskiego nad Robertem Lechem spowodowały stratę punktów przez gospodarzy i stratę lidera w tabeli. Dobry występ w drużynie Gdańskiej zaliczyli Marcin Świgoń oraz Łukasz Korsak wygrywają oba swoje mecze.

Maximus Bydgoszcz Green Club II Gdańsk 4-0 4-0

Szanse po potknięciu lidera wykorzystała drużyna Maximusa Bydgoszcz, która dwukrotnie ograła Greena II. Pierwszy mecz zupełnie bez historii, jednak w drugim już było ciężej a na tablicach widniały wyniki 10-9 czy 10-8. Tak czy inaczej mamy nowego lidera, małymi oczkami wyprzedzają Bydgoszczanie Greena.

8 Bila Gdynia - Arkadia Tczew 2-2 2-2

Mecz dwóch osłabionych zespołów. Miejmy nadzieję, że Arkadia nie podąży w ślady 8 Bili i nie będziemy świadkami kolejnej rewolucji w składzie. Pozbawieni Patryka Statkiewicza Tczewianie zdołali osiągnąć zaledwie dwa remisy. Zaledwie gdyż ich liderzy Mateusz Sząszor oraz Krzysztof Wodecki wygrali po dwa spotkania biorąc na siebie często liderów 8 Bili. Niestety młody Kamil Sząszor oraz niedoświadczony Andrzej Fandrejewski nie byli w stanie zapewnić zwycięstw.

Najbliższa kolejka to sprawdzian dla liderów, Green gra u siebie z 8 Bilą Gdynia, zaś Bydgoszcz czeka wyjazd do Tczewa z młodą ekipa Arkadii.

Grupa 2

Niespodziewany remis Hadesu z drugą drużyną Zakręconej Bili spowodował, że Hades stracił ciężko wypracowaną przewagę i wciąż będzie trwała walka o każdy punkt. Niespodzianki w dalszych kolejkach poniekąd niemile widziane, tak aby rewanż Hadesu z Zakręconą mógł o wszystkim zdecydować!

Grupa 3

Niespodzianką ostatnich dni była lakoniczna wiadomość od Elidy Białystok o wycofaniu drużyny z ligi. Pomijając już wszystko inne szacunek dla rywali powinien podpowiedzieć szefostwu Elidy, by się wytłumaczyć z decyzji ograniczającej konkurencję w lidze. Tak pozostaje absmak po chamstwie.

Co ciekawe z oficjalki PZBilu zniknęły szczegóły wycofania się Elidy ( mail zawierający jedno zdanie ).

http://www.bilard-sport.pl/aktualnosci.php?inf_id=841&page=2

W zaistniałej sytuacji faworytem chyba zespół z Kętrzyna.

Grupa 4

ET Końskie zgubiło punkty w Łodzi, jednak wciąż przewaga nad MUKS Wawa jest spora.

Grupa 5

Wszyscy w napięciu czekają na spotkanie Sezamu z Baribalem, za ich plecami niedaleko Wałbrzych.

Grupa 6

Chyba najbardziej wyrównana grupa, gdzie wciąż ciężko wskazać faworyta. Całkiiem możliwe, że nawet na półmetku będzie z tym kłopot.

Grupa 7

Mecz na szczycie Break Club Kraków - Kolier Kielce zdecydowanie na korzyść Krakowian, którzy potwierdzają rolę faworyta i pewnie prowadzą w tabeli. Dwie porażki Wójcika i Pasternaka dają zastanowienie jak duży postęp uczynili gracze z Krakowa. Na gratulacje za wcześnie, jednak są już bardzo blisko celu.

Grupa 8

Niespodzianką remis Bili Tarnów w Stalowej Woli... cóż wszyscy spodziewali się kolejnego sezonu bez straty punktu. Niewiele to jednak zmienia w układzie sił.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz