Za nami 3 kolejka 2 ligi. A już za chwilę czeka nas kolejka czwarta. Oto krótkie podsumowanie zmagań w drugiej lidze i zapowiedź weekendu.
Grupa 1
Green Club Pool-Bilard.pl Gdańsk - Fundacja Trefl Sopot 2-2 3-1
Słabsza postawa w poprzedniej kolejce graczy z Sopotu zamydliła trochę oczy liderowi z Greena. Dwa zwycięstwa Witolda Godlewskiego nad Krzysztofem Trybała oraz jedno Tomka Młodzińskiego nad Robertem Lechem spowodowały stratę punktów przez gospodarzy i stratę lidera w tabeli. Dobry występ w drużynie Gdańskiej zaliczyli Marcin Świgoń oraz Łukasz Korsak wygrywają oba swoje mecze.
Maximus Bydgoszcz Green Club II Gdańsk 4-0 4-0
Szanse po potknięciu lidera wykorzystała drużyna Maximusa Bydgoszcz, która dwukrotnie ograła Greena II. Pierwszy mecz zupełnie bez historii, jednak w drugim już było ciężej a na tablicach widniały wyniki 10-9 czy 10-8. Tak czy inaczej mamy nowego lidera, małymi oczkami wyprzedzają Bydgoszczanie Greena.
8 Bila Gdynia - Arkadia Tczew 2-2 2-2
Mecz dwóch osłabionych zespołów. Miejmy nadzieję, że Arkadia nie podąży w ślady 8 Bili i nie będziemy świadkami kolejnej rewolucji w składzie. Pozbawieni Patryka Statkiewicza Tczewianie zdołali osiągnąć zaledwie dwa remisy. Zaledwie gdyż ich liderzy Mateusz Sząszor oraz Krzysztof Wodecki wygrali po dwa spotkania biorąc na siebie często liderów 8 Bili. Niestety młody Kamil Sząszor oraz niedoświadczony Andrzej Fandrejewski nie byli w stanie zapewnić zwycięstw.
Najbliższa kolejka to sprawdzian dla liderów, Green gra u siebie z 8 Bilą Gdynia, zaś Bydgoszcz czeka wyjazd do Tczewa z młodą ekipa Arkadii.
Grupa 2
Niespodziewany remis Hadesu z drugą drużyną Zakręconej Bili spowodował, że Hades stracił ciężko wypracowaną przewagę i wciąż będzie trwała walka o każdy punkt. Niespodzianki w dalszych kolejkach poniekąd niemile widziane, tak aby rewanż Hadesu z Zakręconą mógł o wszystkim zdecydować!
Grupa 3
Niespodzianką ostatnich dni była lakoniczna wiadomość od Elidy Białystok o wycofaniu drużyny z ligi. Pomijając już wszystko inne szacunek dla rywali powinien podpowiedzieć szefostwu Elidy, by się wytłumaczyć z decyzji ograniczającej konkurencję w lidze. Tak pozostaje absmak po chamstwie.
Co ciekawe z oficjalki PZBilu zniknęły szczegóły wycofania się Elidy ( mail zawierający jedno zdanie ).
http://www.bilard-sport.pl/aktualnosci.php?inf_id=841&page=2
W zaistniałej sytuacji faworytem chyba zespół z Kętrzyna.
Grupa 4
ET Końskie zgubiło punkty w Łodzi, jednak wciąż przewaga nad MUKS Wawa jest spora.
Grupa 5
Wszyscy w napięciu czekają na spotkanie Sezamu z Baribalem, za ich plecami niedaleko Wałbrzych.
Grupa 6
Chyba najbardziej wyrównana grupa, gdzie wciąż ciężko wskazać faworyta. Całkiiem możliwe, że nawet na półmetku będzie z tym kłopot.
Grupa 7
Mecz na szczycie Break Club Kraków - Kolier Kielce zdecydowanie na korzyść Krakowian, którzy potwierdzają rolę faworyta i pewnie prowadzą w tabeli. Dwie porażki Wójcika i Pasternaka dają zastanowienie jak duży postęp uczynili gracze z Krakowa. Na gratulacje za wcześnie, jednak są już bardzo blisko celu.
Grupa 8
Niespodzianką remis Bili Tarnów w Stalowej Woli... cóż wszyscy spodziewali się kolejnego sezonu bez straty punktu. Niewiele to jednak zmienia w układzie sił.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz