niedziela, 16 maja 2010

Ouch!!!

Komunikat Polskiego Związku Bilardowego
14 maja 2010 roku

Komunikat Polskiego Związku Bilardowego w sprawie badań antydopingowych.

W związku z informacją otrzymaną od Światowej Federacji Bilardowej o pozytywnych wynikach testów antydopingowych przeprowadzonych u Mateusza Śniegockiego (obecność Acebutololu w próbce A) podczas Mistrzostw Europy, zostaje on zawieszony w prawach członka kadry narodowej oraz pozbawiony możliwości udziału we wszystkich zawodach sportowych do czasu zakończenia postępowania.



ps.Acebutolol (ATCC 07 AB 04) – lek, należący do selektywnych leków beta-adrenolitycznych, posiada wewnętrzną aktywność sympatykomimetyczną oraz działa stabilizująco na błonę komórkową. Z tego względu jest bezpieczniejszy od innych beta-blokerów. Stosowany w dusznicy bolesnejarytmiinadciśnieniu tętniczym spowodowanym niewydolnością nerek


komentarz wyjaśniający co to za lek i na co działa z blogu Marcina Krzemińskiego






Niestety potwierdziła się informacja, że nasz najlepszy zawodnik miał w organiźmie zakazaną substancję. Peter Hawely odpowiadający za sprawę walki z dopingiem w Światowej Federacji Bilardowej (WPA) nie pozostawił wątpliwości. Beta bloker znaleziony u Mateusza wydatnie pomaga w bilardzie. Jest on składnikiem m.in. leków obniżających ciśnienie i spowolniających pracę serca.  Acebutolol znajduje się na liście  WADA ( Światowej Agencji Anty-Dopingowej)  określającej środki zakazane w sporcie. Śniegocki wyjaśnia, że od kilkunastu miesięcy leczy się na serce. Nie zdawał sobie sprawy z tego co zawiera jeden z leków.  Z pewnością sprawa Mateusza jest różna od wcześniejszych.  Poprzedni przyłapani na dopingu wpadli na “prochach”. Teraz jeżeli wierzyć Mateuszowi mamy problem niewiedzy. Niestety dla Śniegockiego nieświadomość nie zwalnia go od odpowiedzialności. Straci wicemistrzostwo Europy, wygraną i punkty z EURO TOUR we Włoszech, a Hades punkty ligowe. Podobne przypadki w innych dyscyplinach miały już miejsce m.in.z Justyną Kowalczyk. Za niemal identyczny błąd dostała 2 lata zawieszenia. Później zmieniono to na 6 miesięcy. Co obciąża Śniegockiego ? Otóż fakt, że przemilczał sprawę brania lekarstw. Zgodnie z procedurą zawodnik jest zobowiązany powiadomić o każdym przypadku “wsparcia” farmakologicznego trenera. Ten w przypadku wątpliwości przekazuje informacje kierownictwu organizacji. Ona zwraca się do organiztora zawodów o zgodę na start sportowca używającego określonych leków. Taka zgoda może być wyrażona lub nie. Wówczas pozostaje zmiana leków, zaprzestanie ich brania albo zakończenie kariery. Mateusz wypełniając w Chorwacji ankietę kontrolną wpisał nazwę leku nasercowego zawierającego acebutolol. To dla Komisji Dyscyplinarnej może być okolicznością łagodzącą.  Nie ma jednak wątpliwości, iż lek dawał mu przewagę nad rywalami. Z pewnością od dzisiaj ruszy dyskusja w tej sprawie. Zapraszam do wypowiedzi. Niech będą one pomocne w uświadomieniu zagrożeń czychających na zawodników, ale także konieczności walki o czystość w sporcie.


kolejny wpis na blogu prezesa Marcina Krzemińskiego...




Pierwsze konsekwencje ponosi Mateusz Śniegocki, u którego kontrola dopingowa wykazała niezgodną z przepisami substancję. EPBF wykreśliła go ze składu Europy na mistrzostwa świata 9-bil na Katar. IBP odmówiła przyjęcia zgłoszenia na Euro Tour do Niemiec oraz zapowiedziała, że do końca postępowania nie wypłaci Mateuszowi nagrody finansowej za Euro Tour we Włoszech. Straci więc ponad 10.000 złotych.  PZBil zawiesił go w kadrze narodowej i zabronił startu we wszystkich imprezach organizacji. W najbliższym czasie ”Mati” nie zagra w Polish Open, WiK Pol Tour w Środzie oraz Drużynowych Mistrzostwach Europy. Związek zobowiązany jest w jak najkrótszym czasie do poinformowania o sytuacji Ministra Sportu. Dla Mateusza była już przygotowana decyzja o jednorazowej nagrodzie finansowej za zdobycie medalu w ME oraz prezes PZBil starał się o dodatkowe środki na stypendium sportowe dla Śniegockiego.
Jak się dowiedziałem Mateusz w piśmie do WPA potwierdził branie leku na ciśnienie, którego składnikiem jest acebutolol  i zrezygnował z badania próbki “B”. Próbka “B” to równolegle pobierany do badania materiał. Zawodnik nie zgadzający się z pierwszą analizą może się  odwołać i wtedy bada się właśnie ten drugi materiał. Jednocześnie Śniegocki wyjaśnił skąd w jego organiźmie wzięła się zakazana substancja. Poprosił także o instrukcje dotyczące dalszych procedur. Według mojej wiedzy P. Hawely z WPA pozostawi teraz sprawę PZBil, a dokładnie Komisji Dyscyplinarnej. Ona w ciągu 14 dni powinna poprosić Mateusza o wyjaśnienia i wydać decyzję. Od niej zainteresowany może odwołać się do Zarządu PZBil. Rozstrzygnięcia polski przekazane zostaną do EPBF i WPA. Obie organizacje mają prawo je zmienić.


słabo. szkoda mi Mateusza, fakt, że zgłasza lek przed zawodami dowodzi chyba jego niewiedzy, tylko co z tego? mam nadzieję, że potraktują go ulgowo, tylko co to może oznaczać? pół roku?





Brak komentarzy:

Prześlij komentarz